Pieterko prawie zrobione
Zima zbliza sie duzymi krokami, a na budowie niestety wszystko swoim tempem idzie. U nas pietro prawie ukonczone, moznaby wiezbe klasc, ale pan wykonawca sie nie pojawia. Czekamy jednak cierpliwie bo podobno najlepszy w miescie:)
Liczylismy na to ze do konca roku damy rade zrobic stan surowy zamkniety, ale teraz to nie wiem czy to realne.
Tak jak biecywalam Pani Beacie, zalaczam kilka fotke obrazujacych stan na dzis:
Front domu.
Tyl domu, prosze zwrocic uwage na okienko w pom. gospodarczym. Mamy zamiar go pomniejszyc, poniewaz wyglada na za duze w porownaniu do drzwi obok i do calosci.
Nasz tarasik, uwazam, ze za maly i nalezaloby go powiekszyc, ale narazie pozostanie taki jaki jest, gdzyz opinia meza jest inna.
To jest pomieszczenie nad garazem, zamiast lukarny, my bedziemy miec dwa skylighty. Lukarna zostala przeniesiona na przeciwna strone domu. To chyba byla dobry decyzja, poniewaz jak widac na zdjeciu scianka kolankowa ma z tej strony domu 1.60m wiec bedzie sie mozna w miare komportowo w nim poruszac.
Tu bedzie nasza, a raczej moja garderoba, bo pomieszczonko nie jest za wielkie jak widac - a marzyla mi sie taka garderoba z prawdziwego zdarzenia:(
Zobaczymy jak to pomieszczenie bedzie wygladac jak juz dach bedzie, moze jakis dobry stolarz cos z niego wykrzesa.
A to nasza sypialnia, na prawo wejscie do garderoby.